piątek, 22 marca 2013

Kodaline - Melancholijny rock.


Czterech chłopaków z Dublina założyło naprawdę świetny zespół. Kodaline opiera się na alternatywnym rocku i stwarza wokół siebie niezwykły melancholijny klimat.

Wokalista i multiinstrumentalista Stephen Garrigan i gitarzysta Mark Prendergast poznali się w wieku ośmiu lat, a fakt, że mieszkali bardzo blisko siebie (2 minuty drogi) tylko pomógł im w kontynuowaniu przyjaźni. Obaj należeli do szkolnego chóru, a właściwie byli jego jedynymi męskimi uczestnikami. Po latach Mark żartował: „Chodziliśmy tam tylko po to, by podrywać dziewczyny”.

Sześć lat po pierwszym spotkaniu, podczas rekolekcji młodzieżowych znaleźli się w jednym domu, oboje chwycili za gitary i po prostu zaczęli grać. Ich muzyczna więź stała się tak zażyła, że postanowili założyć zespół. Wkrótce dołączył do nich perkusista Vinny May i basista Jason Boland.

Członkowie zespołu spędzili dwa lata nie robiąc nic, oprócz tworzenia muzyki i materiału na płytę. Pytani o to, czym jest dla nich muzyka, odpowiadają: „Muzyka, powinna mieć cel, naszym celem jest uczciwość”. Ich podejście zdaję się potwierdzać fakty. Piosenki są melodyjne, a stworzone teledyski doskonale współgrają i podkreślają ich nostalgiczny charakter.

Grupa wydała dwa minialbumy: "The Kodaline" (7 września 2012r.), "The High Hopes" (marzec 2013r.). W czerwcu 2013 roku wyjdzie ich album „In a Perfect World”.

Podsumowując – bardzo dobra muzyka, która tworzy niezwykły nastrój, powodujący, że nieustannie chce się do niej wracać i stale odtwarzać piosenki zespołu Kodaline.

Ciekawostka : Miłośników serialu ”Games of thrones” z całą pewnością zainteresuje fakt, że w jednym z teledysków grupy Kodaline do piosenki "High Hopes" zagrał Liam Cunnigham, aktor odtwarzający rolę sir Davosa Seawortha.  





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz